piątek, stycznia 13

nie wiesz co powiedziec??

Jeśli masz tak, że podchodzisz do dziewczyny i kompletnie nie wiesz co powiedzieć to trafiłeś w dobre miejsce. Ja ci   wytłumaczę wszystko co i jak. Gdy podchodzisz do dziewczyny musisz jakoś rozmowę zacząć. Znajdź sobie coś co będzie do Ciebie pasować. To nie jest do końca ważne co powiesz. Najważniejsze jak to mówisz i jaka jest Twoja mowa ciała. „ Cześć, możesz mi powiedzieć jak dojść na ..”. „ Cześć, Podobasz mi się. Chcę Cię poznać.”, „ Przepraszam, powiedz mi jaką masz opinie w sprawie …” Jakkolwiek zaczynasz rozmowę pamiętaj o uśmiechu , o tym żeby nie mówić szybko, i o opanowaniu swojego ciała.
Wszystko co musisz zrobić to przełamać się i zrobić kilka kroków w kierunku kobiety! To naprawdę nie jest trudne. To jest tak jak z jazdą rowerem. Gdy pierwszy raz wsiadasz na niego to wydaje Ci się to być nie do nauczenia. Ale jak już doświadczenie i kilka upadków nauczy cię o co chodzi w tym rowerze to mówisz sobie, że to jest dziecinnie proste. Pomyśl! Życie otacza Ci takimi wyzwaniami. Wydają się być trudne a jak już je pokonasz to są wtedy proste.

Ok.! Co dalej? Przecież po jednym zdaniu nie zabierzesz dziewczyny do siebie i nie każesz jej ściągać majtek. Musisz tą kobietę autentycznie poznać. Na początku ty przejmij inicjatywę w rozmowie. Później powoli kieruj to tak by ona zaczęła więcej gadać. Jak ona gada i gębusia się jej nie zamyka to jest świetnie. Nie rób błędu wtrącając się jej. Niech gada ile jej się podoba. A ty słuchaj. Kobiety kochają jak się je słucha. ( Nie myl z posłuszeństwem) Czują wtedy porozumienie. Możesz też zadawać pytania w tym celu by więcej mówiła. Niech wasza rozmowa składa się z historii, które sobie nawzajem opowiadacie.
Pomyśl o jakichś przygodach które ukazują Cię w świetle spontanicznego , lubiącego przygody, zabawnego, romantycznego i nie przewidywalnego. Ja często opowiadam historie które mówią o tym, że kobiety na mnie lecą. Dobra historia jest opowiedziana tak, że nie wygląda jak chwalenie się.
„Kiedyś spotkałem na imprezie swoją byłą ze swoim chłopakiem. Ona do mnie podeszła i zaczęła gadać ze mną. Stare czasy się jej przypominały , bo wspomnienia opowiadała swoje ze mną. I wiesz… naprawdę mi się szkoda zrobiło tego faceta co z nią był. Bo nie wiedział gdzie się podziać. Na koniec jeszcze zaproponowała spotkanie , ale odmówiłem bo mam zasadę że nie wracam do byłych. Gdybyś Ty widział minę tego kolesia.”
Coś w tym stylu wplątujesz w rozmowę. Weź te cechy które czynią faceta wartościowym i ułóż sobie z nimi historie. Pamiętaj jednak żeby nie wyglądały jak chwalenie się. Twoja cecha ma być tylko wspomniana, głównym tematem ma być coś nie związanego z tą cechą.

Słyszałeś powiedzenie „ mowa jest srebrem, milczenie jest złotem” Bardzo często to powiedzenie w aspekcie podrywania kobiet ma głęboki sens. Gdy rozmowa się rozwinie. Gdy już płynnie potraficie ze sobą się komunikować to czasem nastają chwile ciszy. Nigdy się tego nie bój. Taka chwila ciszy potrafi jej powiedzieć, że ona też musi się o Ciebie starać. Ona wtedy czuje, że musi zabiegać trochę o Twoje względy. Kobiety to uwodzicielki od zawsze. Pozwól niech ona cię trochę po podrywa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz